Jak odpalić samochód na kable w Katowicach? – krok po kroku

27 - 06 - 2023r. admin Jak odpalić samochód na kable w Katowicach? – krok po kroku

Katowice awaryjne odpalanie

Częste awarie na drodze mogą być problematyczne – należy być więc przygotowanym na wszelkie niedogodności na drodze a w szczególności na Śląskich drogach jak i w Katowicach. Aby odpalić pojazd w sytuacji, w której jest to utrudnione – warto zaopatrzyć się w kable rozruchowe w samochodzie. Na każdym opakowaniu kabli znajduje się instrukcja, której dokładne przeczytanie ułatwi przebieg całego procesu odpalania. Czy najpierw podłącza się kablem samochód „biorcy” czy „dawcy”? Jak to zrobić, aby nie uszkodzić silnika? Od czego zacząć? W Katowicach są dwie szkoły odpalania auta „na kable” – niektórzy twierdzą, że nie ma to większego znaczenia, inni – że ma ogromne. Według ekspertów dłuższy brak aktywności silnika może prowadzić do uszkodzeń lub całkowitego braku energii w akumulatorze. „Dłuższy” oznacza w tym wypadku czas od około 2 – 3 tygodni do nawet 2 miesięcy. Najlepiej jest odpalić silnik i każdego dnia pokonywać krótkie, kilkuminotowe dystanse. W poniższym artykule dowiesz się jak odpalić auto na kable krok po kroku oraz jakich błędów należy uniknąć podczas odpalenia samochodu.

Kable rozruchowe – od czego zacząć? Radzi Spyrahol

Po pierwsze należy ustawić pojazdy na Katowickim parkingu tak, aby się ze sobą nie stykały. Zanim przystąpi się do podłączenia kabli w obu samochodach trzeba zweryfikować, gdzie jest akumulator oraz znaki „plusa” i „minusa”. Mając już pewną wiedzę i świadomość, gdzie znajdują się akumulatory, można przystąpić do podłączenia kabli. Plus czerwony trzeba podłączyć do plusa, a następnie do „dawcy” energii. Drugi przewód należy podłączyć do plusa akumulatora (znajduje się po prawej stronie). Po lewej stronie akumulatora adekwatnie znajdziemy minus. W momencie uzyskania odpowiedniego połączenia – samochód rozpoczyna proces ładowania się. Kolejnym krokiem jest podłączenie jednego czarnego zacisku do klemy z minusem do akumulatora „dawcy”, czyli czarnym zaciskiem do minusa auta „dawcy”. Drugi czarny zasięg musi być podłączony do masy silnika. Po podłączeniu kabli rozruchowych z autem „dawcy” oraz „biorcy”, należy sprawdzić czy żaden z kabli nie dotyka elementów silnika będących w ruchu, przykładowo paska wieloklinowego. Czekamy minutę i próbujemy jeszcze raz, uruchamiając najpierw silnik, od którego ładuje się akumulator. Po minucie można spróbować odpalić silnik auta, które chce się naładować. Aby całość przebiegła w pełni sprawnie – należy odczekać jeszcze kilka minut, aby auto dalej mogło się ładować. Jeżeli kable są dobre jakościowo nie powinniśmy martwić się o zwarcie.

Odpalanie auta kablami – czego nie robić? Przestrzega Syrahol

Kiedy dojdzie do wyłączenia się akumulatora, kierowca niezwłocznie wyłącza silnik w nowym modelu samochodu (w starszych modelach aut nie ma aż tak dużej potrzeby). Z pewnością oba silniki nie mogą pozostawać na dwóch różnych mocach – na przykład 12 V. Chcąc odpalić pojazd „na kable” – warto zadbać o to, aby nie pominąć żadnego kroku w instrukcji znajdującej się przy kablach, ponieważ może dojść do uszkodzenia akumulatora czy samochodu. Nie można odpalać akumulatora poprzez kable nowego auta. Przy samym podłączaniu kabli kierowca powinien być bardzo ostrożny, ponieważ może dojść do uwidocznienia się iskry. Również nie powinno się podłączać dwóch ujemnych biegunów u „dawcy” i „biorcy” w akumulatorze. Nie należy kupować także tanich kabli, ponieważ to właśnie one szybciej się spaląją i powodują ryzyko dodatkowych uszkodzeń. W przypadku, gdy odpalanie „na kable” nie udaje się – warto skorzystać z profesjonalnej pomocy drogowej Spyrahol na Śląsku.

kontakt@spyrahol.pl